Plan ograniczenia stablecoinów w UK wywołuje gwałtowne kontrowersje wśród krytyków.

Kontrowersyjna propozycja Banku Anglii dotycząca limitów na stablecoiny w Wielkiej Brytanii wywołuje burzę krytyki. Propozycje regulacyjne obejmują limity własności i wielkość dla firm i osób prywatnych, budząc obawy o innowację i konkurencyjność funta. Ostra krytyka oraz globalne ryzyko konkurencyjne podnoszą kluczowe pytania o przyszłość finansów cyfrowych Wielkiej Brytanii.

21 września 2025 | 07:59

Kontrowersyjna propozycja Banku Anglii dotycząca wprowadzenia limitów na posiadanie stablecoinów – obejmująca zarówno indywidualne inwestycje, jak i inwestycje biznesowe – wywołała burzę krytyki ze strony liderów politycznych i ekspertów branżowych. Ten ruch, postrzegany przez wielu jako próba ochrony systemu finansowego, budzi obawy, że może on poważnie ograniczyć innowację i zmniejszyć konkurencyjność funta na arenie globalnej.

Propozycje Banku Anglii

Bank Anglii przedstawił ambitne plany regulacji rynku stablecoinów w Wielkiej Brytanii, proponując limity własności w granicach od £10,000 do £20,000 dla osób prywatnych oraz do £10 milionów dla firm korzystających z systemowych stablecoinów. Gubernator Andrew Bailey podkreślił, że te ograniczenia są konieczne, aby zapobiec potencjalnemu odpływowi depozytów z tradycyjnych banków, co jego zdaniem mogłoby zagrozić ogólnej stabilności finansowej.

Obok tych limitów, Bank rozważa także wprowadzenie cyfrowej waluty banku centralnego (CBDC), czyli cyfrowej wersji funta, która mogłaby stanowić alternatywny, bezpieczny kanał transakcyjny. Jednakże krytycy argumentują, że te środki, zamiast sprzyjać innowacjom, mogą hamować wzrost i rozwój, których potrzebuje brytyjska gospodarka cyfrowa.

Ostra Krytyka Przeciwników

Propozycja nie tylko spotkała się z oburzeniem przedstawicieli branży, ale także zjednoczyła przeciwko sobie postacie polityczne. Liderzy partii Reform UK, w tym Nigel Farage i Zia Yusuf, są szczególnie głośni, deklarując, że nigdy nie poprą „państwowego cyfrowego funta”. Ich stanowisko wyraża szersze obawy, że proponowana struktura regulacyjna może spowolnić rozwój prywatnych stablecoinów, pozostawiając Wielką Brytanię w tyle za globalnymi konkurentami.

Liderzy branży zwracają uwagę na nierealność proponowanych limitów, przykładem czego jest Tom Duff Gordon, wiceprezes ds. polityki międzynarodowej Coinbase, który stwierdza, że „nakładanie limitów na stablecoiny jest szkodliwe dla oszczędzających w Wielkiej Brytanii, szkodliwe dla City i szkodliwe dla funta”. Podkreślają, że egzekwowanie takich ograniczeń wymagałoby kosztownych i skomplikowanych nowych systemów, takich jak identyfikatory cyfrowe, co mogłoby dodatkowo utrudniać egzekwowanie i zniechęcać do inwestycji.

Kontekst Globalny i Ryzyka Konkurencyjne

W szybko zmieniającym się krajobrazie finansowym, proponowane przez Wielką Brytanię limity na stablecoiny wydają się coraz bardziej niezgodne z globalnymi trendami. Warto zauważyć, że zarówno Stany Zjednoczone, jak i Unia Europejska postawiły na ramy regulacyjne, które priorytetowo traktują rezerwy i rządy, nie narzucając jednocześnie ścisłych limitów posiadania stablecoinów. Ta rozbieżność budzi obawy wśród krytyków, że Wielka Brytania może zagrozić swoją pozycję na arenie konkurencyjnej gospodarki cyfrowej.

Według szacunków stablecoiny wspierane przez dolara przetwarzają co miesiąc setki miliardów dolarów, bezpośrednio wiążąc popyt z bilonami skarbowymi USA i wzmacniając dominację dolara. W przeciwieństwie do tego, bez solidnego ramy regulacyjnej wspierającej stablecoiny oparte na funcie, obawia się, że Wielka Brytania może zobaczyć, jak jej waluta zostaje zdegradowana do „trzeciorzędnego statusu w cyfrowej gospodarce,” jak to wyrażają Farage i Yusuf. Podkreślają oni znaczenie przyjęcia innowacji zamiast jej tłumienia.

Wzywania do Innowacji w Sektorze Prywatnym

Ogólna reakcja na proponowane limity spowodowała odrodzenie wzywań do opracowania ram regulacyjnych, które sprzyjają udziałowi sektora prywatnego na rynku stablecoinów. Farage i Yusuf argumentują, że zamiast narzucania ograniczeń, regulujący powinni stworzyć środowisko sprzyjające rozwojowi prywatnych stablecoinów, co potencjalnie mogłoby przyciągnąć inwestycje w kierunku brytyjskich obligacji skarbowych i umocnić status Londynu jako światowego centrum finansowego.

Partia Reform podkreśla, że obecne polityki, jeśli nie zostaną zmienione, mogą sprawić, że Wielka Brytania zostanie uznana za jurysdykcję znacznie mniej atrakcyjną dla przedsiębiorstw z branży kryptowalut. Jasne jest, że poprzez wspieranie innowacji w sektorze prywatnym Wielka Brytania mogłaby stworzyć własną wersję stablecoinów, które zachowują integralność i wartość funta, jednocześnie zajmując bardziej korzystną pozycję na arenie międzynarodowej.

Decydujący Moment dla Funta

Trwająca debata wokół limitów na stablecoiny Banku Anglii stanowi kluczowy punkt zwrotny dla przyszłości finansowej Wielkiej Brytanii. W miarę jak liderzy polityczni i przedstawiciele branży starają się wyważyć potencjalne implikacje tych propozycji, stawki jeszcze nigdy nie były tak wysokie. Podjęte decyzje w nadchodzących miesiącach ustalą, czy Wielka Brytania pozostanie na czele finansów cyfrowych, czy też ryzykuje pozostanie nieważnym uczestnikiem w gospodarce światowej. Aby się dostosować i odnieść sukces, należy zagwarantować, aby decydenci osiągnęli równowagę – zapewniając stabilność finansową i wspierając innowacje niezbędne dla kwitnącej gospodarki cyfrowej.